Siedem zespołów spało podczas turnieju w Gimnazjum nr 3 w Swarzędzu. Turniej stał na bardzo wysokim poziomie sportowym. Rozegrano 25 meczów w dwóch grupach. Trenerzy bardzo chwalili organizację turnieju.

W grupie A największą niespodziankę sprawiły gospodynie UKS Lider I Swarzędz, które w rozgrywkach grupowych odniosły komplet zwycięstw. Była to wielka sensacja, gdyż Liderkom nie udało się zdobyć awansu do rozgrywek strefowych, a pokonały trzy zespoły, które grają w ćwierćfinałach Mistrzostw Polski: La Basket Warszawa 50:43, UKS Siódemkę Sopot 49:33 oraz AZS AJP Gorzów Wlkp. 50:34. Kolejne miejsca w grupie zajęły zespoły AZS AJP Gorzów, UKS 7 Sopot, La Basket Warszawa oraz KS Basket 25 Bydgoszcz.

W grupie B bezapelacyjnie najlepsze okazały się wrocławianki, które również odniosły komplet zwycięstw. Za nimi uplasowały się zesspoły: UKS 3 Żyrardów, MUKS Poznań, GKS Grom Turowo oraz UKS Lider II Swarzędz.

Po dwóch dniach rozgrywek w piątek rozegrano mecze o miejsca. W meczu o miejsce IX Lider II Swarzędz pokonał Basket Bydgoszcz 60:40. Turniej był bardzo cennym doświadczeniem dla swarzędzkiego drugiego zespołu, złożonego głównie z młodszych zawodniczek. Punkty w tym meczu zdobywały: Oliwia Darmosz 12, Wiktoria Turek 11, Ola Szuba 7, Julia Stachowiak 6, Ola Sznajder 4, Agnieszka Betka 4, Oliwia Wieżewska 4, Zosia Dratwa 4, Weronika Kaczmarek 3, Natalia Gibki 3, Natalia Derda 2. W meczu o miejsce VII La Basket Warszawa pokonał Grom Turowo 62:33, w miejsce V Sopot zwyciężył MUKS Poznań 70:42. W meczu o brązowe medale UKS Trójka Żyrardów po bardzo zaciętym meczu pokonała AZS AJP Gorzów 49:45.

W wielkim finale spotkały się dwa niepokonane zespoły. MKS MOS Ślęza Wrocław, która planowo zameldowała się w finale, gdyż jest to jeden z najlepszych zespołów w Polsce w tej kategorii wiekowej oraz UKS Lider I Swarzędz – czyli największa niespodzianka turnieju. Liderki dla których już finał był największym, historycznym turnieju, napędzały się po każdym wygranym meczu i nie zamierzały tanio sprzedać skóry w finale. Niestety chyba ranga spotkania sparaliżowała swarzędzanki, które nie mogły poradzić sobie z bardzo dobrze grającymi wrocławiankami. Po trzech kwartach MKS MOS prowadził 40:20 i nikt nie spodziewał się już emocji, gdyż kwarty trwały tylko 8 minut. W ostatniej odsłonie Liderki rzuciły się do szaleńczego pościgu, który rozpoczęła Zosia Fornalik. Potem 12 punktów z rzędu zdobyła Wiktoria Plackowska. W ostatniej minucie Malina Piasecka trafiła 3 niesamowite rzuty za 3 punkty w tym ostatni na 6 sekund do końca regulaminowego czasu i doprowadziła do dogrywki. Liderki obroniły ostatnią akcję a 4 kwartę wygrały 24:4. Hala SCSiR kipiała od emocji, mecz śledził Burmistrz Marian Szkudlarek, który był pełen podziwu dla młodych swarzędzkich koszykarek. Trener MKS MOS nie mógł uwierzyć w to co widział na parkiecie. W dogrywce Liderki prowadziły, ale nie mogły odskoczyć, w ostatniej minucie wrocławianki doprowadziły do remisu po celnej trójce, ale Liderki dorzuciły dwa punkty z rzutów wolnych i znowu obroniły ostatnią akcję. Ostatecznie zwyciężyły 55:53, a punkty zdobywały: Wiktoria Plackowska 29, Malina Piasecka16, Zośka Fornalik 5, Marta Kasołka 2, Agata Krzywińska 2, Nika Rubach 1, Laura Jackowska, Klaudia Szukalska, Ola Żukowska, Aleksandra Czosnowska, Liwia Kołodziejczak, Jaśmina Kaczyńska. Po końcowym gwizdku sędziego wśród swarzędzanek nastąpił wybuch szału radości. Tego co się wydarzyło na tym turnieju nikt się nie spodziewał. Podopieczne trener Anny Talarczyk osiągnęły swój największy sukces w historii tego zespołu.

Każda z uczestniczek turnieju otrzymała pamiątkową koszulkę, najlepsze zespoły nagrody rzeczowe. Wybrano również najlepszą piątkę turnieju, w której znalazły się Wiktoria Pawelczyk z AZS Gorzów, Aleksandra Mitrowska z UKS Trójka Żyrardów, Patrycja Piwowar z MKS MOS Wrocław oraz Malina Piasecka i Wiktoria Plackowska - UKS Lider Swarzędz.

Po turnieju trenerzy drużyn przyjezdnych deklarowali swój udział w turnieju za rok :)